Sezon na wielkie, widowiskowe superprodukcje rozkręcił się na dobre. W czerwcu co tydzień będzie można obejrzeć nowe hollywoodzkie widowisko z masą efektów specjalnych, a w niektórych tygodniach do kin wchodzą nawet po dwa takie filmy. A liczbowo premier jest bardzo dużo – do kin wejdzie ponad 30 filmów.
1 czerwca
„Jak ukraść psa” („A Perfect Way to Steal a Dog”) – koreańska familijna produkcja o planach pary dziewczynek za zdobycie pieniędzy przy pomocy skradzionego wcześniej psa. Podobno w kinach film jest wyświetlany w wersji z lektorem.
2 czerwca
„Wonder Woman” – kolejny film superbohaterski, tym razem historia początków „działalności” Wonder Woman, czyli postaci, która pojawiła się w „Batman v Superman: Świt Sprawiedliwości”. Akcja osadzona będzie w czasach Pierwszej Wojny Światowej. Na pewno będzie widowiskowo i z humorem, ale czy to wystarczy, aby poprawić opinie o całym świecie Batmana i Supermana po nieudanym „Świcie Sprawiedliwości”?
Poza tym:
- „Sama przeciwko wszystkim” („Miss Sloane”) – mocno obsadzona (Jessica Chastain i Mark Strong) produkcja political fiction o lobbystce, która próbuje grać przeciwko amerykańskim producentom broni.
- „Nazywam się Cukinia” („Ma Vie de Courgette”) – zdobywca wielu nagród za najlepszą animację zeszłego roku szwajcarska produkcja o chłopcu, który po śmierci matki trafia do domu dziecka.
- „Sieranevada” – rumuński film. Rodzina spotyka się na stypie, na której poruszane są bardzo różne tematy, które powodują tarcia pomiędzy rozmawiającymi. 3 godziny filmu! Zbiera hurraoptymistyczne recenzje.
- „mamy2mamy” („Telle mère, telle fille”) – francuska komedia z Juliette Binoche. Bardzo się od siebie różniące matka oraz córka w tym samym momencie zachodzą w ciążę.
- „Gra pozorów” („Teesklejad”) – estoński dramat o związku dwóch ludzi, który zostaje wystawiony na próbę, gdy ci zdecydują się na pomoc parze nieznajomych.
9 czerwca
Dwie duże premiery. „Mumia” z Tomem Cruisem w roli głównej, który przypadkowo odkrywa egipski grobowiec, w którym uśpione zostały tajemnicze siły. Film będzie próbował trochę straszyć, trochę zachwycić efektami. W drugoplanowej roli Russel Crowe, więc na obsadzie zdecydowanie nie oszczędzano. Straszyć na pewno nie będzie kinowa wersja serialowego hitu „Baywatch: Słoneczny patrol”. Głównego bohatera nie zagra David Hasselhoff tylko Dwayne „The Rock” Johnson (który gra chyba ostatnio w każdym większym filmie akcji). Zagrają także Zac Efron i Priyakna Chopra. Na pewno nie będzie to filozoficzna etiuda o sensie życia, ale jako wakacyjna rozrywka „Słoneczny Patrol” powinien sprawdzić się w stu procentach.
Poza tym:
- „Ponad wszystko” („Everything, Everything”) – melodramat o młodej dziewczynie, która przez ciężką chorobę nie może wychodzić poza swój dom. Zakochuje się w chłopaku z sąsiedztwa i aby być razem postanawia zaryzykować wszystkim.
- „Serce z Kamienia” („Hjartasteinn”) – skandynawski film o dojrzewaniu i pierwszych miłościach, opowiedziany z perspektywy dwóch nastolatków.
- „Królowa Hiszpanii” („La Reina de España”) – hiszpańska produkcja z Penelope Cruz, która swoją premierę miała mieć pod koniec maja, ale w kinach wyląduje dopiero w połowie czerwca
- „Słodkich Snów” („Fai bei sogni”) – włoski dramat o powrocie dojrzałego człowieka do swojego rodzinnego mieszkania, w którym zmarła jego matka.
15 czerwca
W Boże Ciało tylko jedna premiera, ale za to dużego hitu, przynajmniej wśród najmłodszych. „Auta 3” to oczywiście kontynuacja przygód Zygzaka McQueena. Pixar przyzwyczaił do bardzo wysokiej jakości swoich filmów, więc dzieci na pewno nie będą rozczarowane, a i dorośli też powinni się dobrze bawić.
16 czerwca
Dzień później premiera kostiumowego widowiska Guya Ritchiego „Król Artur: Legenda miecza”. Reżyser znany z bardzo wartkich i przepełnionych humorem filmów („Project U.N.C.L.E.” czy dwa filmy o Sherlocku Holmesie z Robertem Downeyem Juniorem) tym razem wziął się za klasyczną historię o Arturze, który dostając w swe ręce miecz Excalibur staje na czele rebelii mającej zdetronizować tyrana, który zamordował rodziców Artura. O efektowność można być spokojnym, bo Guy Ritchie raczej nie zawodzi.
Poza tym:
- „Ostra noc” („Rough Night”) – komedia dla dorosłych ze Scarlett Johansson w roli głównej. W czasie wieczoru panieńskiego umiera striptizer i uczestniczki imprezy próbują poradzić sobie sobie z zaistniałą sytuacją.
- „Historia pewnego życia” („Une vie”) – francuski dramat kostiumowy. Po powrocie z klasztoru młoda dziewczyna dowiaduje się, że rodzice zaplanowali jej ślub z przystojnym wicehrabią, który zamienia życie dziewczyny w piekło.
- „Zielona szkoła” („Uilenbal”) – holenderski film familijny o przyjaźni pomiędzy dziewczynką a małą myszką a także pomiędzy kolegami ze szkoły.
23 czerwca
Kolejny przepełniony efektami specjalnymi oraz wybuchami film Michaela Baya. Piąta już część filmów o robotach z kosmosu walczących z innymi robotami z kosmosu. „Transformers: Ostatni rycerz” nie ma ambicji być czymś więcej niż efektownym pokazem fajerwerków graficznych, ale na takie filmy też jest miejsce w kinach.
Poza tym:
- „Czerwony żółw” („La tortue rouge”) – francuska animacja o rozbitku trafiającym na bezludną wyspę, z której początkowo chce uciec, jednak z czasem zmienia zdanie. Nominowany do Oscara.
- „Tożsamość zdrajcy” („Unlocked”) – szpiegowski thriller o próbie udaremnienia ataku biologicznego, którego celem miałby być Londyn. Bardzo mocna obsada (Noomi Rapace, Orlando Bloom, John Malkovich, Michael Douglas).
- „Jak dogryźć mafii” („Once Upon a Time in Venice”) – prywatnemu detektywowi (Bruce Willis) porywają psa. Aby go odzyskać wchodzi w układ z mafią. Zwiastun sugeruje komediowe klimaty i sporo akcji.
- „Miłość aż po ślub” („Jour J”) – cotygodniowa dawka komedii francuskiej. Bohaterka zawodowo organizuje śluby i zakochuje się w przyszłym panie młodym. Panną młodą ma zaś być znienawidzona koleżanka z czasów szkolnych głównej bohaterki.
- „Gleason” – dokument od amazona. Futbolista amerykański dowiaduje się, że ma stwardnienie zanikowe boczne i postanawia kręcić film dla swojego nienarodzonego dziecka.
- „Podarować życie” („Réparer les vivants”) – francuski dramat. Młody surfer ginie, ale jego serce może jeszcze uratować życie czekającej na przeszczep kobiecie.
- „Old Fashioned” – amerykański melodramat. Dwoje z pozoru niepasujących do siebie ludzi nagle spotyka się, co wywraca ich świat do góry nogami…
- „Jonathan” – dramat produkcji niemieckiej. Młody człowiek opiekuje się swoim ciężko chorym ojcem. Nagle w jego życiu pojawia się dawny kolega, który chce się zająć schorowanym człowiekiem.
30 czerwca
Na koniec miesiąca hit dla najmłodszych, czyli „Gru, Dru i Minionki” czyli kolejna część animacji Universalu o dziwnych, żółtych stworach. W tej części Gru poznaje swojego brata, z którym został rozdzielony za niemowlęcia. Ale i tak wszyscy będą czekali na sceny z Minionkami (btw – sposób, w jaki twórcy doszli, że to jest trzecia część do tej pory jest dla mnie tajemnicą…)
https://www.youtube.com/watch?v=_9wJ3lhfmrQ
Poza tym:
- „W starym, dobrym stylu” („Going in Style”). Amerykańska komedia o napadzie na bank przeprowadzanym przez osoby doświadczone życiowo. W rolach głównych Morgan Freeman i Michael Caine.
- „Aquarius” – produkcja brazylijska, ale nie rozpisana na 10 tysięcy odcinków. Ostatnia lokatorka willi „Aquarius” podejmuje walkę ze spółką – właścicielem nieruchomości, która ma inne plany zagospodarowania tego terenu.
- „Lady M.” („Lady Macbeth”) – pomimo tytułu nie jest to ekranizacja dzieła Szekspira, choć film jest kostiumowy. Młoda kobieta traktowana jest jako ozdoba domu, ale z czasem staje się ona coraz bardziej wyzwolona spod władzy swojego męża.
- „Ostatni w Aleppo” („Last Men in Aleppo”) – dokument o pracy wolontariuszy Białych Hełmów, którzy w zbombardowanym Aleppo szukają żywych ludzi wśród gruzów. Ale to nie jest ten dokument, który w tym roku otrzymał Oscara (tamten nazywa się „The White Helmets” i jest produkcji Netfliksa i tamgo można znaleźć)
- „Rock’n Roll” – francuska komedia. Podstarzała gwiazda próbuje udowodnić młodszym, że w dalszym ciągu potrafi wieść rockandrollowe życie. W drugoplanowej roli Marion Cotillard.