Kazali na nową muzykę czekać osiem lat. Pomiędzy „Death Magnetic” a „Hardwired…” mieli niby jeszcze przygodę z Lou Reedem, ale o niej trzeba zapomnieć. Wnioski jednak panowie z „Lulu” wyciągnęli i nagrali w końcu to,[…]
Kontynuuj czytanie …
Kazali na nową muzykę czekać osiem lat. Pomiędzy „Death Magnetic” a „Hardwired…” mieli niby jeszcze przygodę z Lou Reedem, ale o niej trzeba zapomnieć. Wnioski jednak panowie z „Lulu” wyciągnęli i nagrali w końcu to,[…]